Kolejny noworodek w Oknie Życia został znaleziony przez siostry zakonne z Radomia. Z ich relacji wynika, że chłopczyk dopiero co zdążył przyjść na świat.
Kolejny noworodek w Oknie Życia
Jak informuje Radio Plus, alarm w radomskim Oknie Życia odezwał się we wtorek (29 września) o godz. 16:22. Noworodka znalazły siostry zakonne. Jak relacjonuje przełożona Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Struga w Radomiu:
Chłopczyk był zaraz po porodzie, jeszcze zakrwawiony. Wezwałyśmy policję i pogotowie, zawiadomiono również Caritas, z którą mamy umowę i dzięki której Okno Życia funkcjonuje.
Dyrektor diecezjalnego Caritas ks. Robert Kowalski poinformował, że dziecko trafiło do szpitala:
Po wstępnych oględzinach wszystko wskazuje na to, że jest zdrowe.
Przez klika dni noworodek będzie jeszcze na obserwacji w szpitalu. Następnie zostanie przeniesiony do pogotowia rodzinnego, a po sześciu tygodniach trafi do rodziny zastępczej.
Druga szansa
Radomskie Okno Życia działa od 2009 roku, a siostry czuwają przy nim całą dobę. Chłopczyk jest już trzecim dzieckiem tam pozostawionym. W marcu 2017 roku w oknie znaleziono dziewczynkę. Po pół roku Faustynka trafiła do adopcji.
Takie Okna życia są potrzebne, żeby matki mogły dziecko oddać, a nie mordować. Nie ma tu monitoringu, nikt nie będzie oceniał matki, która skorzystała z naszej pomocy.
– powiedziała s. Beniamina w rozmowie z Radiem Plus.
Okno Życia to miejsce, w którym matki mogą anonimowo pozostawić swoje nowo narodzone dziecko. Okno otwiera się na zewnątrz. Po jego otwarciu włącza się alarm, który powiadamia opiekunów placówki, że ktoś pozostawił dziecko.
Pierwsze Okno Życia w Polsce otwarto w 2006 roku w Krakowie. Caritas sprawuje nad nim finansową opiekę. Od tego czasu ich liczba wzrosła do 67 w całym kraju i uratowano w nim ponad 100 dzieci.
Do podobnej sytuacji doszło pod koniec sierpnia w Warszawie. Noworodek w Oknie Życia miał przypiętą karteczkę z ważną informacją.
