W XXI wieku dzieci najbardziej interesują się elektroniką. Problem zaczyna się wtedy, gdy to zainteresowanie przeradza się w chorobę. Granica jest cienka, a wielu rodziców, pochłoniętych codziennymi obowiązkami, nie potrafi dostrzec, kiedy dochodzi do jej przekroczenia. Wielogodzinne przebywanie w świecie wirtualnym może prowadzić do tragedii. 12-latek zmarł przez grę wideo! To nie pierwszy taki przypadek.
Uzależnienie od gier prowadzi do tragedii
Dziecko godzinami spędza czas przed komputerem lub telefonem grając w gry. Współcześnie dla wielu rodziców stało się to tak powszechne i naturalne zjawisko, że nie reagują na czas. Tymczasem uzależnienie dziecka od gier, tak, jak każde inne, może prowadzić do tragedii.
Dla dzieci przebywanie w wirtualnym świecie bywa formą terapii. Ucieczką, dzięki której mogą zapomnieć o codzienności i problemach. Nie są one świadome, co może się stać. Co gorsza, również rodzice bardzo często nie zdają sobie z tego sprawy.
Do najpopularniejszych skutków ubocznych gier należą schorzenia postawy, wzroku, a nawet zaburzenia psychiczne. Wielogodzinne granie może również wywołać bezsenność. Jednak bywa i tak, że prowadzi do ogromnego nieszczęścia…
12-latek zmarł przez grę wideo
12-latek z Egiptu przez wiele godzin grał w mobilną wersję popularnego tytułu sieciowego z gatunku battle royale – PlayerUnknown’s Battlegrounds. Chłopiec przez wiele godzin dostarczał sobie ogromnej dawki adrenaliny i emocji. Więcej, niż był w stanie udźwignąć organizm dziecka…
12-latek niespodziewanie dostał ataku serca. Według relacji rodziców, znaleźli go „leżącego z telefonem komórkowym, na którym otwarta była gra PUBG”. Chłopiec zmarł w trakcie transportu do szpitala.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Specjaliści potwierdzili, że nastąpił związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy graniem, a niedokrwieniem mięśnia sercowego.
Rodziców już wcześniej zaniepokoiło, że chłopiec niemal cały swój wolny czas spędza przed komputerem lub z telefonem komórkowym. Niestety zareagowali za późno…
Chłopiec nie jest jedyną ofiarą wspomnianej gry
Po śmierci 12-latka, egipski organ Al-Azhar, najwyższa instytucja religijna w kraju, wydała fatwę – czyli religijne orzeczenie – zakazujące pobierania i grania w PUBG.
W marcu ubiegłego roku 14-latek z powodu gry dźgnął nożem swojego przyjaciela, a rok wcześniej 16-latek zadźgał nożem swojego nauczyciela. Twierdził, że do zbrodni zmusiła go wspomniana gra. Z kolei inny 16-latek popełnił samobójstwo, ponieważ „przegapił przydzieloną mu misję podczas gry w PUBG”.*Zdjęcia mają charakter poglądowy
