To istne szaleństwo! Patrząc na ceny niektórych napojów, pozostaje jedynie przetrzeć oczy ze zdumienia. Cena coli zwala z nóg! Polacy są wściekli i dzielą się zdjęciami w mediach społecznościowych. Ile trzeba zapłacić za butelkę coli po wprowadzeniu tzw. podatku cukrowego?
Podatek cukrowy: nawet 40 proc. drożej!
Stało się – 1 stycznia 2021 roku wszedł w życie tzw. podatek cukrowy. Minęło kilka dni, a klienci już są w szoku. Podwyżek trudno nie zauważyć.
Cena słodzonego napoju gazowego z kofeiną wrosła w niektórych sklepach nawet o kilka złotych. Na stacjach benzynowych ceny niektórych napojów biją rekordy.
Przypomnijmy: wzrosły ceny napojów zarówno słodzonych cukrem, jak i słodzikami.
Rząd zapewnia, że nie chodzi o pieniądze, a o dobro Polaków. Lekarze przypominają, że drastyczne podwyższenie cen nie wystarczy, bo potrzebna jest edukacja. A klienci przecierają oczy ze zdumienia, stojąc przy sklepowej półce…
Cena coli zwala z nóg!
Branża już wcześniej alarmowała, że wprowadzenie dodatkowej opłaty może skutkować podniesieniem cen nawet o 40 proc. Ta czarna wizja się sprawdziła.
Porównanie cen zamieścił w mediach społecznościowych Artur Dziambor z Konfederacji. Jak widać na zdjęciu, wcześniej Coca-Cola (1,75 l) kosztowała 4,35 zł, a teraz – 6,29 zł. Pepsi (1,75 l) przed wprowadzeniem podatku kosztowało: 4,29 zł, a teraz – 6,49 zł. Fanta (1,75 l): 4,19 zł wcześniej, a teraz – 5,99 zł. Podobnie jak Mountain Dew (1,75 l): 4,35 zł (przed podatkiem) i 5,99 zł (po wzroście).
Ale na tym nie koniec. Jak się okazuje, na stacji benzynowej ceny są jeszcze bardziej zawrotne. Za napój o pojemności dwóch litrów możemy zapłacić nawet 12 złotych! To zdjęcie opublikował w sieci jeden z internautów:
Przypomnijmy: alkohol również drożeje!
Źródła: superbiz.se.pl, next.gazeta.pl
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Twitter
