Święta za pasem, tymczasem resort zdrowia informuje o kolejnych tragicznych rekordach. Sytuacja jest coraz bardziej napięta i wszystko wskazuje na to, że o hucznym świętowaniu znów możemy zapomnieć. Jaki będzie limit gości w Wielkanoc?
„Nasze podejście jest nazbyt swobodne”
Jeszcze zanim w raportach resortu zdrowia każdego dnia pojawiała się informacja o ponad 25 tys. nowych zakażeń, rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił w Radiu Plus, że podczas nadchodzącej Wielkanocy będzie obowiązywał limit gości, podobnie jak w Boże Narodzenie.
Na pewno będą to jeszcze święta, które powinniśmy spędzić jedynie w gronie najbliższych osób. Jeżeli chcemy, żeby późna wiosna i wczesne lato były okresem, kiedy obostrzeń będzie coraz mniej, kiedy koronawirusa będzie coraz mniej i będzie mniejsza transmisja, to te święta będziemy musieli spędzić jeszcze tak, jak wcześniejsze święta Wielkiejnocy i ostatnie święta Bożego Narodzenia
– mówił Andrusiewicz.
Jednak gdy rzecznik resortu zdrowia wypowiadał te słowa, nikt jeszcze nie przypuszczał, że przyrost zakażeń będzie aż tak gwałtowny.
Jednostkowe wyniki mogą dojść do 18, a nawet 20 tys.
– prognozował Andrusiewicz na antenie Radia Plus.
Dzisiaj po raz kolejny resort zdrowia poinformował o niemal 26 tys. zakażeń i ponad 400 zgonach.
Niestety nasze podejście, jakie obserwowaliśmy w ostatnich kilku, kilkunastu dniach często jest nazbyt swobodne. Czyli nie przestrzegamy do końca tych narzucanych reguł sanitarno-epidemiologicznych. Współgranie tych dwóch czynników powoduje, że zmierzamy nadal w górę
– twierdził rzecznik resortu zdrowia po pierwszym tygodniu marca.
Niestety ziścił się czarny scenariusz.
Limit gości w Wielkanoc
Wszyscy pamiętamy ubiegłoroczne Święta Wielkanocne. Chociaż pogoda nas rozpieszczała i mogliśmy liczyć na promienie wiosennego słońca, rzeczywistość mocno odbiegała od sielanki. „Zostań w domu” — takie komunikaty codziennie słyszeliśmy na ulicy i w mediach. Ale myśl o tym, że wkrótce będzie lepiej, pomagała przetrwać.
Minął rok. Wiemy już, że i tym razem w Wielkanoc będzie obowiązywał ogólnokrajowy lockdown. Zamiast nadziei na lepsze jutro, wszyscy zadają sobie pytanie o to, czy rząd znów zaostrzy restrykcje i wprowadzi zakaz przemieszczania się w okresie świątecznym.
Według dotychczasowych ustaleń rządzących, w okresie świątecznym na spotkanie rodzinne możemy zaprosić 5 osób, nie wliczając w to gospodarzy.
W imprezach i spotkaniach organizowanych w domu może uczestniczyć maksymalnie 5 osób – do tego limitu nie wliczamy osoby zapraszającej na imprezę oraz osób, które wspólnie mieszkają lub gospodarują z tą osobą
– taka informacja znalazła się na rządowej stronie.
W zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć max. 5 osób. Uczestnicy mają obowiązek zakrywania nosa i ust oraz zachowania 1,5 m odległości od innych osób. Ponadto odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100.
Przypomnijmy: póki co obostrzenia nie objęły jednak kościołów, a więc wierni w okresie świątecznym będą mogli brać udział w kościelnych uroczystościach.
