Tragedia w Starogardzie Gdańskim wstrząsnęła Polską. Nie żyje 2-miesięczna dziewczynka. Policja zatrzymała już rodziców zmarłego dziecka. Oboje są podejrzani o śmiertelne pobicie maleństwa. Grozi im dożywocie.
Tragedia w Starogardzie Gdańskim
Koszmar dziecka miał miejsce w miniony czwartek, 20 stycznia, w przy ul. Piłsudskiego w Starogardzie Gdańskim. W pewnym momencie do jednej z tamtejszych kamienic wezwano karetkę. Zadzwoniła matka 2-miesięcznej dziewczynki. Maleństwo było w stanie krytycznym – niemowlę utraciło czynności życiowe i nie oddychało. Na miejsce przyjechało pogotowie, które zabrała dziecko do szpitala. Mimo 40-minutowej reanimacji, życia dziewczynki nie udało się uratować.
Co tam się wydarzyło?
Kto był winny tragedii, jaka spotkała niewinne dziecko? Wstępne ustalenia wykazały, że 2-miesięczna dziewczynka mogła być ofiarą przemocy domowej. Badania wykazały bowiem ślady pobicia – pierwsze oględziny dziewczynki wskazywały na to, że miała połamane rączki.
Sprawę zajęła się już policja i prokuratura
W związku ze śmiercią dziewczynki, zatrzymano pięć osób, w tym rodziców tragicznie zmarłego dziecka – 22-letnią Karolinę P. oraz jej męża. Zarówno ojciec jak i matka usłyszeli już zarzuty. Oboje są podejrzani o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi im nawet dożywocie. Matka dziewczynki trafiła już do aresztu. Prokuratura złożyła też wniosek o aresztowanie ojca. Pozostała trójka, w tym siostra 22-latki, jej partner oraz babcia dziewczynki, usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
Podejrzani mają jeszcze dwoje innych dzieci – czteroletnią córkę i trzyletniego syna
Rodzice tragicznie zmarłego dziecka mają jeszcze dwoje innych dzieci, w tym 4-letnią córkę i 3-letniego syna. Sąd zdecydował, że do czasu zakończenia postępowania dzieci będą przebywać w rodzinie zastępczej. Ojciec odpowie przed sądem także za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad tą dwójką.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnił przedstawienie temu ojcu dodatkowo zarzutu znęcania się psychicznego nad tymi dziećmi. Dzisiaj [red. w sobotę] został ponownie zatrzymany ten podejrzany. Prokurator przedstawił mu zarzut znęcania się i dzisiaj ponownie złożył wniosek o tymczasowy areszt. Posiedzenie aresztowe zaplanowane jest na niedzielę – przekazał prokurator
Asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim przekazał, że policja nigdy wcześniej nie interweniowali w domu tej rodziny.
Źródła: tvn24.pl, www.kociewiak.pl
Fotografie: pixabay.com
