Niemcy przygotowują się do wojny! Wczoraj poinformował o tym tygodnik „Welt am Sonntag”, cytując Nancy Faeser – szefową nimieckiego MSW. W jaki sposób? Na przykład robiąc zapasy i wzmacniając schrony.
Dzień, który odmienił naszą rzeczywistość
24 lutego wiele zmienił nie tylko dla Ukraińców, ale i dla reszty świata. Mało kto spodziewał się tak wielkiego konfliktu zbrojnego w centrum Europy. A jednak. Stało się. Teraz wielu obawia się, że wojna może przybrać na sile i rozlać się na inne kraje. Czy słusznie? Miejmy nadzieję, że nie. Jednak są tacy, którzy w pewien sposób postanowili się przygotować na taką ewentualność. Mowa nie tylko o pojedynczych osobach lub rodzinach. Jak się okazuje, Niemcy starają się właśnie zrobić wszystko, aby być gotowymi do ewentualnej wojny. Otwarcie i oficjalnie powiedziała o tym szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser.
Niemcy przygotowują się do wojny!
Sprawę przygotowań naszego zachodniego sąsiada do wojny opisuje agencja Reutera. Na łamach portalu, który prowadzi, możemy przeczytać:
Atak Rosji na Ukrainę doprowadził do poważnej zmiany niemieckiej polityki obronnej, a kanclerz Olaf Scholz zapowiedział zwiększenie wydatków na wojsko i zasilenie armii 100 mld euro
Z kolei szefowa MSW Nancy Faeser powiedziała, że rząd rozważa również usprawnienie systemu publicznych schronów. a także zwiększenie wydatków na obronę cywilną.
Obecnie jest w Niemczech 599 publicznych schronów. Sprawdzimy, czy możemy unowocześnić więcej takich systemów
To jeszcze nie wszystko. Niemcy opracowują też nowe metody wzmacniania podziemnych parkingów, stacji metra oraz piwnic. To po to, aby i one mogły służyć jako schrony. Faeser przyznała jednak szczerze:
Ale jeśli chodzi o pokrycie całego kraju, nie jesteśmy nawet blisko celu
Wiadomo także, że Niemcy będą powiększały kryzysowe zapasy niektórych towarów. Chodzi m.in. o maseczki, leki, sprzęt medyczny czy odzież ochronną.
Źródła: businessinsider.com.pl, Reuters
