Tajemniczy wirus przy polskiej granicy sieje postrach. Głównie wśród rodziców, bo atakuje dzieci. W Europie wykrywanych jest coraz więcej przypadków nietypowego, ostrego zapalenia wątroby u najmłodszych. Ilu nieletnich zetknęło się z tajemniczym wirusem i co jest jego przyczyną?
Wirus przy polskiej granicy. Tajemnicze zapalenie wątroby atakuje dzieci
Ostre zapalenie wątroby atakuje dzieci w Europie. Europejskie Centrum Kontroli Chorób (ECDC) poinformowało o przypadkach zachorowań w Danii, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Belgii. Jak się jednak okazuje, tajemniczy wirus jeszcze w styczniu dotarł również do Niemiec, choć dopiero teraz poinformował o tym Instytut Roberta Kocha (RKI).
Towarzystwa specjalistyczne i szpitale dziecięce nie posiadają informacji o innych przypadkach lub skupiskach zachorowań w Niemczech, ale lekarze proszeni są o wzmożoną uwagę i zgłaszanie podejrzanych przypadków
W większości przypadków wykryto adenowirusy pewnego serotypu 41F. (…) U większości osób zakażonych adenowirusem nie dochodzi do powikłań. Adenowirusy nie powodują wprawdzie zazwyczaj zapalenia wątroby, jednak chodzi o rzadkie powikłanie, które zwykle występuje u osób z obniżoną odpornością
– zakomunikowała niemiecka instytucja.
Wirus odpowiadający za ostre zapalenie wątroby u dzieci został wykryty także w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek podano, że dotychczas potwierdzono w USA dziewięć przypadków zarażenia tajemniczym wirusem u dzieci w wieku od 1. do 6. roku życia.
Co wiadomo o wirusie?
Ostre zapalenie wątroby, o którym mowa, objawia się podwyższonym poziomem enzymów wątrobowych (AST i ALT). Świadczą one o uszkodzeniach narządu, czemu towarzyszą biegunki, wymioty, bóle w podbrzuszu, sporadycznie także gorączka. Niektóre z dzieci, które zostały zaatakowane przez wirus, wymagają hospitalizacji. Zdarza się również, że konieczny jest przeszczep wątroby. W samej Wielkiej Brytanii wykonano dotychczas 8 takich przeszczepów.
Wciąż nie wiadomo, jaka jest faktyczna przyczyna ostrego zapalenia wątroby. Wykluczono już znane wirusy powodujące zapalenie wątroby, tj. WZW typu A, B, C, D lub E. Badacze nie wiążą tego również z żywieniem, indywidualnymi zwyczajami, a tym bardziej wykluczane są powiązania ze szczepieniem przeciw COVID-19.
Brytyjscy naukowcy podejrzewają, że może stać za tym czynnik zakaźny lub narażenie na substancję zakaźną. Wciąż trwają natomiast badania, które mają potwierdzić, czy nie pojawiła się groźniejsza odmiana adenowirusa.
„Dobra wiadomość jest taka…”
Choć objawy wirusa mogą niepokoić, naukowcy uspokajają.
Dobra wiadomość jest taka, że obojętnie z jakim patogenem mamy do czynienia, doświadczenia z pandemią COVID-19 pozwolą nam lepiej ograniczyć jego transmisję
– powiedziała w rozmowie z BBC News prof. Susan Hopkins z Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA).*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.fakt.pl
Fotografie: Pxfuel
