Nie poszedł na wesele do znajomych. Państwo młodzi wysłali mu rachunek na ponad 900 zł!


Pewna młoda para postanowiła wystawić swoim gościom rachunek za nieobecność na weselu. Opiewa on na kwotę ponad 900 złotych. Jak się tłumaczą?

Rachunek za nieobecność na weselu

Wesele dla nowożeńców to czas zabawy i radowania się z tego, że właśnie powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Państwo młodzi pragną uczcić to wydarzenie w gronie najbliższych osób. Co jednak, gdy ci nie zjawiają się na uroczystości? Ta para ze Stanów Zjednoczonych postanowiła wystawić nieobecnym… rachunek!

Znajomi Douga Simmonsa i Dedry McGee z Chicago musieli się mocno zdziwić, gdy w swoich skrzynkach mailowych znaleźli… rachunki na 240 dolarów (ok. 930 złotych) od pary młodej. Państwo Simmonsowie wysłali takie wiadomości do wszystkich zaproszonych gości, którzy nie pojawili się na uroczystości w kurorcie Royalton Resort w Negril na Jamajce.

Jeden z nich postanowił opublikować na Twitterze rachunek od nowożeńców. Jego treść brzmi następująco:

Ten rachunek został ci wysłany tylko dlatego, że nie zadzwoniłeś lub w inny sposób nie powiadomiłeś nas odpowiednio, że nie będziesz obecny na naszym weselu, to kwota, którą jesteś nam winny za opłacenie twojego miejsca z góry.

Z treści wynika więc, że państwo Simmonsowie zdecydowali się wyegzekwować pieniądze od osób, za które zapłaciły, a które nie powiadomiły ich, że w ogóle nie pojawią się na weselu.

Jak tłumaczą się państwo młodzi?

Internauci zaczęli jednak wątpić w autentyczność „weselnego rachunku” i ślubu Douga Simmonsa i Dedry McGee na Jamajce. Dlatego dziennikarze New York Post postanowili skontaktować się z nowożeńcami – państwem Simmonsów z Chicago. W rozmowie z serwisem potwierdzili autentyczność wystawionych rachunków i wyjaśnili, dlaczego zdecydowali się na takim krok.

Pan młody podkreślił, że nie chodziło mu o pieniądze. „Nie jestem osobą drobiazgową” – przyznał. On i jego żona czuli się zranieni i wręcz zlekceważeni, gdy w dniu ich wymarzonego wesela okazało się, że spora część z ponad 100 zaproszonych gości nie pojawiła się, mimo że wcześniej potwierdziła obecność.

Cztery razy pytaliśmy, czy przyjdą na nasze wesele. Nikt mi nie powiedział, ani nie napisał: „Hej, nie damy rady”. Zrozumiałby to. Chciałem tylko wiedzieć, czy przyjdą, więc czy mam za nich z góry zapłacić

– zaznaczył Doug Simmons.

Co na to internauci? Zdania w tej sprawie są podzielone:

Zaakceptowanie zaproszenia na ślub nie jest równoznaczne z podpisaniem umowy prawnej. Społecznej — na pewno, ale takie zachowanie jest po prostu niesmaczne. To jednak impreza (w trakcie pandemii). Różne rzeczy się zdarzają.

Ja bym wrzucił to do kosza. Po sprawie.

Nie olewaj czyjegoś wesela, chyba że absolutnie nie masz wyjścia.

Bardzo niegrzecznie jest nie powiadomić młodych, że nie dotrzesz na wesele.

Rachunek za nieobecność na weselu
Freepik

Co Wy uważacie o wystawieniu rachunku z powodu nieobecności na weselu?

Źródła: nypost.com, twitter.com

Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Freepik


Podobało się? podziel się ze swoimi znajomymi!

Choose A Format
Personality quiz
Series of questions that intends to reveal something about the personality
Trivia quiz
Series of questions with right and wrong answers that intends to check knowledge
Poll
Voting to make decisions or determine opinions
Story
Formatted Text with Embeds and Visuals
List
The Classic Internet Listicles
Countdown
The Classic Internet Countdowns
Open List
Submit your own item and vote up for the best submission
Ranked List
Upvote or downvote to decide the best list item
Meme
Upload your own images to make custom memes
Video
Youtube, Vimeo or Vine Embeds
Audio
Soundcloud or Mixcloud Embeds
Image
Photo or GIF
Gif
GIF format