Budowa trwała siedem lat i pochłonęła 63 miliony dolarów. Efekt? Imponujący. Nic dziwnego, tytuł jednego z najbogatszych ludzi na świecie zobowiązuje. Jak mieszka Bill Gates?
Jak mieszka Bill Gates?
To nie mógł być zwykły dom. Bill Gates jest nie tylko jednym z najbogatszych ludzi na świecie, ale i kreatywnym wizjonerem. Stworzył wyjątkową posiadłość, która robi wrażenie.
Dom Gatesa znajduje się w stanie Waszyngton w mieście Medina. Rezydencja nazywa się Xanadu 2.0. To nazwa inspirowana posiadłością z filmu „Obywatel Kane”.
Dom bogacza zaprojektowały dwie pracownie: Bohlin Cywinski Jackson i Cutler-Anderson Architects. Mogłoby się wydawać, że jest to powód do przechwałek, ale pracownie wcale nie chwalą się przesadnie tą budową. Zapewne chodzi o względy bezpieczeństwa, bo wnętrza posiadłości Gatesów są pilnie strzeżone. A jest czego pilnować! Posiadłość bogacza to ponad 6100 metrów kwadratowych powierzchni.
Za sam teren pod budowę w 1988 roku Bill Gates zapłacił 2 miliony dolarów. Rezydencję budowano przez 7 lat i kosztowała 63 miliony dolarów. Już w 2015 roku, a więc ok. 6 lat temu, wartość Xanadu 2.0. wyceniano na 154 miliony dolarów (to ponad 680 mln zł).
O wyjątkowości Xanadu 2.0. świadczy nie tylko jej wygląd, koszty czy położenie z widokiem na jezioro Waszyngton. Rezydencja już w latach 90-tych korzystała z pierwszych systemów typu Smart Home i wyprzedzała technologię o wiele lat.
24 łazienki i 18-metrowy basen
Pora na trochę liczb. Rezydencję budowało ponad 300 robotników. 1/3 z nich pracowała nad systemem Smart Home i siecią elektryczną.
W budynku są 24 łazienki (domownicy z pewnością nie muszą się kłócić o dostęp do toalety), 7 kuchni, 8 sypialni i garaże, które mogą pomieścić 23 samochody. Rodzina Gatesów i jej goście mają do dyspozycji m.in. 18-metrowy basen, 6-metrowy telewizor w nowoczesnym kinie, salę balową na 150 miejsc. 600 metrów powierzchni zajmuje sauna, sala do ćwiczeń, łaźnia parowa, a także przebieralnie oddzielne dla kobiet i mężczyzn.
W domu miłośnika książek nie mogło zabraknąć biblioteki. I ona została urządzona z imponującym rozmachem. To ponad 600 metrów, na których znajdują się książkowe zbiory. W tym kodeks Leicester, czyli manuskrypt samego Leonarda da Vinci, zakupiony za – bagatela – 31 milionów dolarów.
Bill Gates kocha nie tylko książki, ale i… drzewa. Na szczególne uczucie miliardera zasłużył sobie 40-letni klon, który może liczyć na lepszą opiekę, niż większość ludzi. Specjalny system monitoruje stan drzewa przez 24 godziny na dobę.
Xanadu 2.0 to budynek, który jest w pełni ekologiczny. Na dachu znajduje się zielona warstwa gruntu, co pozwala regulować temperaturę w naturalny sposób. Ale tym akurat domownicy przejmować się nie muszą. Nawet goście Gatesów otrzymują specjalną plakietkę, dzięki której mogą regulować temperaturę, łącząc się ze specjalnym systemem klimatyzacyjnym. Tak samo zresztą jest z oświetleniem, czy muzyką (specjalny system muzyczny znajduje się nawet na basenie).
Gdyby posiadłość ta nie dostarczała domownikom i gościom wystarczających rozrywek, zawsze mogą wybrać się na plażę, na której będą się wylegiwać na piasku sprowadzanym specjalnie z Karaibów.
Gatesowie rozwiedli się w sierpniu 2021 roku. Jak donoszą zagraniczne media, Melinda prawdopodobnie pozwoliła Billowi zachować jego wymarzoną rezydencję.
Źródła: www.o2.pl, www.domiporta.pl
Fotografie: Twitter
